Centrum Społeczności
Advertisement

Hej! Dzisiaj w ramach Admina od kuchni chcielibyśmy Wam przedstawić postać Stygies VIII - biurokraty The Elder Scrolls Wiki, a także kilku mniejszych projeków oraz członka grupy Community Council. Miłej lektury!

AOK-Stygies VIII
Witaj Stygies VIII w Adminie od Kuchni! To tradycyjne na początek opowiedz nam kim jesteś, czym się zajmujesz.

Cześć, jestem Stygies, kiedyś znana jako The Lusty Dovahkiin, a po starym nicku do dziś pozostało mi przezwisko Lustyna. Chyba na zawsze pozostanie ono moim fandomowym imieniem. Od 2014 roku siedzę na Fandomie i albo edytuję, albo zajmuję się studiami, albo robię w fanowskich spolszczeniach. Lubię też angażować się w społeczność, ale tak naprawdę zajmuję się tylko społecznością The Elder Scrolls. Kiedy znajdę trochę czasu tak naprawdę dla siebie, odpalam netflixa, ESO albo TES: Legends, ewentualnie gram w bitewniaki, planszówki albo papierowe gry RPG.

A jak tak właściwie trafiłaś na FANDOM? Co Cię skusiło by tu zostać na te 4 lata i czy na początku tej przygody napotkałaś na jakieś trudności?

Kiedyś przeglądałam angielską The Elder Scrolls Wiki i zobaczyłam braki w artykule o Malkoran's Shade z TES V: Skyrim. I nie wiem dlaczego, naprawdę nie mam pojęcia, zdecydowałam się go zedytować i coś dodać. Chyba akurat przechodziłam to zadanie i wiedziałam coś, czego tam nie było, ale dlaczego akurat wtedy się zdecydowałam uzupełnić informacje - nie wiem. Założyłam konto jeszcze przed tą edycją. Oczywiście, po tym jak zobaczyłam jak łatwo jest coś dodać i że te informacje nie zostały usunięte, zaczęłam dodawać rzeczy w innych artykułach. Tam też nauczyłam się podstaw i w sumie napotykałam wtedy tylko takie problemy, jak każdy nowy, czyli te związane ze słabym obeznaniem z narzędziami technicznymi. Wtedy poprawiano mnie cały czas, ale stosowałam się do tego. Już następnego dnia z ciekawości wyszukałam polską wiki, zobaczyłam ile tam jest braków w porównaniu z dobrze mi znaną angielską, i zostałam już na stałe. Dla mnie logiczne jest, że bardziej przydam się na wiki, która ma mało ludzi i mało zawartości. Nie tak długo potem prowadzony był specjalny nabór do administracji polskiej TESW i od tego się zaczęła przygoda z administrowaniem wiki. Więc najpierw przyciągnął mnie tutaj przypadek, a potem chęć bycia przydatną.

A poza "chęcią bycia przydatnym" coś jeszcze Cię motywuje do zarządzania wiki? Czy jest jakaś szczególna rzecz, której się nauczyłaś, bądź zyskałaś przez ten czas na FANDOMIE?

Kolejne motywacje pojawiały się z upływem czasu. Kiedy zaczęłam nie tylko robić edycje, ale też kontaktować się ze społecznością, też tą poza wiki, zauważyłam kilka rzeczy. Po pierwsze, że niektórzy gracze czasem wyśmiewają tych, którzy grają po polsku. Chciałam to zmienić - nie chodzi o narzucenie komukolwiek, że ma grać po polsku, tylko właśnie o większą zgodę w fandomie pomiędzy ludźmi grającymi w różnych językach. Częściowo to się udaje, mniej się toleruje narzekanie na granie ojczystym języku. Moim zdaniem każdy powinien grać jak chce, a liczba odsłon polskiej wiki o The Elder Scrolls mówi sama za siebie. Popularność ESO Spolszczenia również. Ludzie tego potrzebują. Większość osób grających po polsku, które znam i które spotkałam, po prostu czują większą immersję i bardziej się relaksują przy przetłumaczonych grach, a język angielski dobrze znają. O ludziach czujących się lepiej z racji grania po angielsku nie mam do powiedzenia zbyt wiele dobrego. Podam przykład: ktoś taki chciał tłumaczyć ginkgo tonic jako tonik z gingko, a nightshade jako mrocznik. W rzeczywistości, wystarczyło zajrzeć do słownika i zobaczyć, że ginkgo to miłorząb, a nightshade to psianka. Może jest to specjalistyczny język, ale osoba obeznana z angielskim nawet nie zadała sobie trudu, by zajrzeć do słownika, co więcej - widziałam u takich osób wielokrotnie tłumaczenia pillar jako pilar (powinno być filar, kolumna). Im więcej się siedzi w spolszczeniach, tym więcej widzi się "mądrości" anglojęzycznych turbograczy.

Inną moją motywacją do tego, żeby zasuwać dalej na Fandomie jest rozwijanie społeczności. To, żeby informować ludzi poza Fandomem o przydatności działania na Fandomie, żeby połączyć jakoś ze sobą społeczności facebookowe, forumowe i wikiowe. Nie chcę, żeby małe, drobne grupki fanów TES siedziały w różnych miejscach, a żeby to wszystko razem jakoś się łączyło i żeby ludzie wiedzieli, jak mogą się zaangażować. Polska TES Wiki współpracuje już ze spolszczeniami, różnymi streamerami czy twórcami poradników na youtube, ma też bardzo aktywny fanpage na facebooku. Jestem zwolenniczką tego, by Fandom wychodził do ludzi - bo wtedy ludzie przyjdą do Fandomu.

Dodam też jeszcze jedno: na rozwijaniu jakiejkolwiek polskiej społeczności związanej z The Elder Scrolls korzysta sama wiki o tej tematyce. Aktywna społeczność chętniej chce albo pomagać w promocji wiki, albo z nią współpracować, albo edytować.

Zaczęłaś temat integracj społeczności. Od jakiegoś czasu wielu administratorów decyduje się na założenia serwera na Discordzie, a TESW ma jeden z popularniejszym na polskim FANDOMIE. Co sądzisz o takich inicjatywach? Zarządzanie kolejnym miejscem nie sprawia Ci kłopotu?

Discord jest genialny! Po prostu genialny. Stanowi świetne narzędzie do budowania społeczności. Jest idealnym skrzyżowaniem forum i czatu, poza tym ma wygodną aplikację na telefon. Dziś "wygodna aplikacja na telefon" dużo znaczy. Kiedy spotkałam się z Isthealice i BlackAngel z Harry Potter Wiki na Pyrkonie, rozmawiałyśmy sobie o tym, że w sumie wszystkich tych spotkań by nie było, gdyby nie Discord. Bo co, pisalibyśmy sobie o spotkaniach na tablicach użytkowników? Kontaktowalibyśmy się na facebooku? Tak, można, ale Discord pozwala zachować anonimowość i jest znacznie wygodniejszy. Ludzie z różnych wiki zaczęli teraz się kontaktować ze sobą częściej, poznawać się, umawiać i budować społeczność Fandomową, która zdaje się być bardziej zintegrowana. Nie wspomnę już o fakcie, że Discord funkcjonuje o niebo lepiej, niż zwykły czat Fandomu. Poza tym, już całkiem sporo edytorów wkręciło się w TESW dzięki temu, że zaczęli sobie z nami pisać na discordzie, w tym spora część administracji.

A czy FANDOM i cała otoczka złożona z Discorda, fanpage'a, etc. wpływa znacząco na Twoje życie?

Myślę, że tak i to mocno. Po pierwsze, zajmowanie się społecznością daje wiele w kwestii umiejętności miękkich. Dyskutowanie z użytkownikami, decydowanie o banach, odpowiadanie na wiadomości na fanpage w imieniu TESW, zachęcanie do edytowania, to wszystko się przydaje. W prawdziwym życiu jest mi o wiele lepiej być i dyplomatyczną, i asertywną, od kiedy tu siedzę. Trzeba też umieć się przyznawać do błędów, żeby edytorom dawać przykład (wtedy w sumie nikt się nie obrazi ani nie wystraszy tego, że go poprawiasz na Fandomie). Mam tutaj najdziwniejsze i najtrudniejsze sytuacje, na przykład osobę, która była chora psychicznie, to było powodem spamu czy wyzwisk, i czasami miała też okresy dobrego zachowania na czacie, chociaż rzadko. Trzeba też umieć ludziom wyjaśniać, dlaczego coś działa na wiki tak, a nie inaczej, i być przy tym miłym, mówić jasno i zrozumiale. Jak się komuś coś wyjaśni i okaże życzliwość, to to się jeszcze zwróci w postaci dobrego edytora. Często też myślę o wiki i o społeczności, ale nie powiedziałabym, żeby to utrudniało mi realne życie. Takie mam hobby i sporo osób o tym wie, a realnych znajomych - o dziwo - też mam.

Gdyby na jednej z Twoich wiki trafił się nowy edytor z wiedzą oraz chęciami, co byś mu poradziła? Niektórzy uważają, że obowiązkiem jest przełączenie się na edytor źródłowy, czy rygorystyczne trzymanie się wielu zasad wytyczonych na wiki, jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

Ja również zalecam przełączenie się na edytor źródłowy, ale nikogo nie wyrzucam jeśli edytuje w wizualnym. Co ciekawe, prawie żaden nowy edytor nauczony źródłowego nie edytował już w wizualnym, więc warto uczyć. Kiedy mówię, żeby ktoś edytował w źródłowym, tłumaczę tyle razy ile trzeba, jak go obsłużyć. Zawsze powtarzam, że lepiej na początku cierpliwie coś wytłumaczyć, aby nowicjusz miał odpowiednie umiejętności i pewniej się czuł przy edytowaniu. Nie można komuś rzucić "edytuj w źródłowym" i tyle, zwykle linkuję strony pomocy, sama opisuję podstawy (linki, pogrubienie, kursywa, nagłówki i przypisy) i zaznaczam, że może zawsze o cokolwiek zapytać. Jeśli nie wie, od czego zacząć, a chce zacząć edytować, to polecam poprzeglądać strony na temat ulubionej części serii albo ulubionej rasy czy czegokolwiek w tym rodzaju i tam zaczynać. Radzę też każdemu, by nie bał się że coś skopie (częsta obawa edytorów, którzy są nowi, boją się że "nic nie umieją i zepsują"), bo administracja zawsze czuwa nad nowymi edycjami i zawsze naprawi, wyjaśni i pomoże. Rozmawiając z nowymi, zaznaczam też to, że każda edycja ma znaczenie. Mała, duża, każda z nich poprawia wiki, a taka z błędami pozwala się uczyć. Co do rygorystycznego trzymania się zasad, nie wymagam nigdy od nowicjusza znajomości wszystkich tych zasad. Nowy dopasowuje się do reguł wiki wraz z ubiegiem czasu, poznaje je stopniowo, edytuje od niedawna, więc nie ma ich wkodowanych w mózg tak, jak administracja, która edytuje od długiego czasu. Nie ma co krzyczeć na nową osobę, że nie umie czy nie przeczytała czegoś.

Przez ten długi czas na pewno natrafiłaś na wiele problemów, czy jest jakaś sytuacja na FANDOMIE najbardziej sprawiła Ci kłopot?

To chyba najtrudniejsze pytanie, bo ciężko jest mi wyróżnić jakiś jeden problem. Myślę, że sytuacje, kiedy moderator czy inna taka osoba zaczynała szkodzić wiki. Na przykład obrażając innych ludzi i mając podejście takie, że na prośby o chociaż lekkie przystopowanie reagując, że przecież nie zmienię tej osoby. Nie, nie mam zamiaru komuś wpajać jakiegoś wychowania czy etykiety, ale mając uprawnienia zyskuje się też moc reprezentacji wiki i dawania przykładu. Z jednej strony, nie powinno się być wredotą i kimś kto jest niemiły dla nowych, z drugiej - nie nazbyt sztywnym i czepiającym się byle rzeczy. Złotą zasadą jest "żartuj z wszystkiego, ale żarty się kończą w miejscu, gdzie inna osoba się czuje źle". Raz był sobie u nas moderator, który był naprawdę dobrym edytorem, ale zraził trochę ludzi na discordzie i do siebie, i do TESW. Oczywiście, nie jest już u nas moderatorem. Innym osobom z administracji zdarzało się czasem być zbyt surowym. Trudno czasami komuś wytłumaczyć, że ja nie chcę się wtrącać, ale halo, reprezentujemy jedną społeczność. I zawsze, ale to zawsze, było mi ciężko z takich powodów. Bo masz osobę z dużym potencjałem, przecież została jakoś tym moderatorem, ale... No właśnie, ale.

A jak oceniasz zmiany, które zaszły na FANDOMIE przesz te 4 lat?

Na myśl przychodzą głównie dyskusje, jak każdemu. One mi się bardzo podobają, w końcu coś się na TESW dzieje, bo forum jest mało aktywne. Tymczasem po włączeniu dyskusji u nas zaczęły się pytania, rozmowy, argumenty, rozwiązania bugów, a nawet pytania o to, jak edytować! Z drugiej strony, chciałabym, by dyskusje już na starcie miały więcej funkcji, więcej formatowania, różne takie cuda na kiju, na które się zwraca uwagę, póki ich nie ma. Tragedii nie ma, wręcz przeciwnie (sama chciałam od początku, by dyskusje na TESW były), ale trochę szkoda, że od razu tego nie wprowadzono. Rzeczą, na którą czekałam, czekałam, nie mogłam się doczekać i w końcu dostałam jest nowa aplikacja. Korzystałam do tej pory nie tylko z apki TESW, ale też paru innych i mnie mocno irytowało to, że mam kilka apek na to samo, zastanawiałam się dlaczego to nie może być jakoś połączone, tak jak Game Guides, ale lepiej. Teraz mam zainstalowaną tą nową i muszę powiedzieć, że to wcale nie jest taka mała zmiana. Masz jedną apkę, a możesz robić wszystko, przeglądać wiki, różne dyskusje, wiadomości z News & Stories. Wadą jest to, że nie ma obecnie ciemnego motywu, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Wątpię, by kiedyś się nie zmieniło.

Bądźmy dobrej myśli :) I tak o to dotarliśmy, do końca, chcesz kogoś pozdrowić?

Pozdrawianie to wbrew pozorom część wywiadu, którą lubię najmniej. Boję się kogoś pominąć. Kiedyś zapomniałam pozdrowić Pedyjczyka i do dzisiaj jest mi z tego powodu głupio (przepraszam, Pedyj). Jeśli kogoś pominę, to pamiętajcie, że nie celowo! Pozdrawiam całą kadrę TESW, jesteście naprawdę kochani i bardzo się cieszę, że nie ogarniam wszystkiego sama, pozdrawiam wszelkich innych znajomych fandomowych - Ciebie, DeXarta, Szynkę, Pio, Nanakiego, Raila, administrację Wiedźmin Wiki, Gothicpedii, Harry Potter Wiki, Fargothen, Rutha, ekipę zarządzającą angielską TESW (w końcu to ich zasługa, że tu jestem), ludzi spolszczających gry i nie tylko (odwalacie świetną robotę), a także nowego Community Managera z Bethesdy na Polskę, bo dzięki niemu zaczyna się dziać jeszcze więcej na naszym podwórku TESowym. Oprócz tego, panie z Nerds' Kitchen, które zrobiły tak dobre jedzonko na piwo pyrkonowe, że postanowiłam to organizować co roku. I całą masę innych osób, które pewnie pominęłam, ale pamiętam.

PS: Pozdrawiam Pedyjczyka!

Dziękuję za pozdrowienia i miejmy nadzieje, że Pedyjczyk wybaczy :D W takim razie, miłego edytowania!

I to tyle jeśli chodzi o wywiad ze Stygies, której serdecznie dziękujemy za poświęcony czas i zapraszamy na następny wywiad, który opublikuje Pio za dwa tygodnie. Jeśli znasz osobę, z którą powinniśmy go przeprowadzić, daj nam znać wypełniając ten formularz. Do następnego!

Advertisement