Wszyscy mniej więcej wiemy, co się wydarzyło. Niemniej uważam, że sprawa została załatwiona w sposób zupełnie niesprawiedliwy dla mnie, przez co czuję się pokrzywdzony, natomiast szanowny pan biurokrata wykorzystał to jako pretekst do dania mi bana bez jakichkolwiek przesłanek. Prawda jest taka, że 14 stycznia, o godzinie 17 miała między nami miejsce rozmowa (http://wklej.org/hash/e44c9bfaf8c/ ThibautDonatien to nick, którego używam na ircu freenode), w której Zel stwierdza, że chce nadać mi uprawnienia biurokraty. Następnie miało miejsce przekazanie praw, o którym Zel stwierdził, że było włamem na konto. Szczerze w to wątpię, niemniej prosiłbym tutaj o weryfikację tego przy użyciu wszystkich dostępnych środków i podjęcie stosownych kroków, gdy ju okaże się, że nic takiego nie miało miejsca.
Nie wspomnę tutaj o tym, że to, co se stało podważa moje zaufanie do Wikii i polskiej ekipy helperów, którą miałem za ostoję logiki w polskim internecie. Wszakże biurokrata, który zda prawa samodzielnie nie powinien ich tak lekką ręką odzyskiwać, bo twierdzi, że ktoś mu te prawa zabrał. W obecnej chwili wszystko to wygląda na zorganizowany atak na mnie i być może celowy wybieg wspomnianego Zela, który miał na celu zemstę za wyimaginowane zbrodnie.
W związku z tym jeszcze raz ponawiam prośbę o sprawiedliwość i mimo początkowego nieporozumienia wierzę, że ze strony Wikii sprawiedliwość taką otrzymam.